Jan Karski
Jan Romuald Kozielewski (Jan Karski to pseudonim) ur. 24 kwietnia 1914 r. w Łodzi, wychował się w katolickiej rodzinie jako najmłodszy z ośmiorga rodzeństwa. W 1931 roku rozpoczął studia, prawo i dyplomację, na Uniwersytecie Lwowskim, które ukończył w czerwcu 1935 roku. W tym samym roku przeszedł kurs oficerski w Wołyńskiej Szkole Podchorążych Rezerwy.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej zaczął karierę dyplomatyczną w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a praktyki odbywał m.in. w Genewie i Londynie.
Po wkroczeniu Rosjan na wschodnie tereny Polski we wrześniu 1939 roku, Karski znalazł się w sowieckiej niewoli. Dzięki szczęśliwemu splotowi okoliczności przedostał się do niemieckiej strefy okupacyjnej i uciekł z transportu, podczas gdy większość jego towarzyszy broni zamordowano w 1940 roku w Katyniu. Po dotarciu do Warszawy Karski zaangażował się w działalność ruchu oporu i został kurierem Polskiego Państwa Podziemnego.
Pierwsze misje konspiracyjne odbywał na terenie Łodzi, Krakowa i Lwowa. Obdarzony fotograficzną pamięcią i władający kilkoma językami kilkukrotnie wyruszał z misją do polskiego rządu na uchodźstwie we Francji i Wielkiej Brytanii, przewożąc tajne instrukcje i rozkazy. W tym czasie przyczynił się do budowy struktur Polskiego Państwa Podziemnego i funkcjonowania tej największej w okupowanej Europie organizacji polityczno-wojskowej.
Podczas trzeciej misji, kiedy został aresztowany i torturowany przez gestapo, próbował popełnić samobójstwo. Odratowany i umieszczony w szpitalu w Nowym Sączu, został odbity przez żołnierzy Armii Krajowej. Po rekonwalescencji kontynuował działalność w konspiracyjnych komórkach Krakowa i Warszawy. W 1942 roku, w ramach przygotowań do ostatniej i najważniejszej misji, Karski dwukrotnie został wprowadzony do warszawskiego getta, by na własne oczy zobaczyć tragiczną sytuację Żydów.
W tym samym roku w przebraniu ukraińskiego żołnierza, spędził również kilka godzin w obozie przejściowym w Izbicy Lubelskiej, z którego Żydów transportowano do obozów zagłady w Sobiborze i Majdanku. Tam ponownie widział nieludzko traktowanych, umierających z głodu i rozstrzeliwanych ludzi.
Na przełomie października i listopada 1942 roku Jan Karski wyruszył w swoją najważniejszą misję do Londynu, kiedy to miał zdać relację władzom RP na uchodźstwie o sytuacji w okupowanej Polsce oraz o eksterminacji Żydów. Osobiście dostarczył szczegółowe raporty i jako naoczny świadek zaapelował do brytyjskiego Ministra Spraw Zagranicznych Anthonyego Edena, przedstawicieli brytyjskich mediów i establishmentu o podjęcie działań mających na celu powstrzymanie Holocaustu.
W lipcu 1943 roku, w dwa miesiące po zagładzie warszawskiego getta, Jan Karski spotkał się w Białym Domu z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Franklinem D. Rooseveltem oraz przedstawicielami Amerykańskiego i Światowego Kongresu Żydów. Rozmowy Karskiego nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a interwencja aliantów nigdy nie nastąpiła.
Po wojnie Jan Karski pozostał w USA, nie mógł wracać do komunistycznej Polski. Po uzyskaniu doktoratu na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie przez czterdzieści lat wykładał stosunki międzynarodowe i teorię komunizmu w Szkole Służby Zagranicznej Uniwersytetu Georgetown, kuźni amerykańskiej elity dyplomatycznej. W 1954 roku otrzymał obywatelstwo amerykańskie, a w 1960 roku tytuł profesora Uniwersytetu Georgetown. W latach 1962/1963 wykładał historię dyplomacji na uniwersytecie Nowojorskim. W 1974 roku rozpoczął prowadzone przez 19 lat wykłady w Pentagonie. W tym samym roku odwiedził Polskę, po raz pierwszy po wojnie.
W 1981 roku przewodniczący Amerykańskiej Rady Pamięci Holocaustu Elie Wiesel wygłosił referat na Międzynarodowej Konferencji Wyzwolicieli Obozów Koncentracyjnych, w którym po raz pierwszy pojawia się Jan Karski - od tego momentu jego osoba i działalność zaczynają funkcjonować w historii Holocaustu. Rok później prezydent Izraela przyznał Janowi Karskiemu tytuł „Sprawiedliwy wśród narodów świata”, a w 1994 roku otrzymał honorowe obywatelstwo Izraela.W 1995 roku Jan Karski otrzymał z rąk Prezydenta Lecha Wałęsy Order Orła Białego. W 1996 roku odwiedził Łódź, a w 2000 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Łodzi.
Jan Karski zmarł 13 lipca 2000 roku w Waszyngtonie, a 29 maja 2012 roku Prezydent Barack Obama odznaczył go pośmiertnie Prezydenckim Medalem Wolności, najwyższym amerykańskim odznaczeniem cywilnym. Wcześniej Jan Karski odznaczany był w czasie II wojny światowej. W 1941 roku otrzymał od generała Stefana Grota Roweckiego srebrny krzyż Orderu Virtuti Militari. Po raz kolejny został odznaczony srebrnym krzyżem Orderu Virtuti Militari w 1943 roku przez generała Władysława Sikorskiego.
O swoich doświadczeniach napisał książkę pod angielskim tytułem "Story of a Secret State", wydaną w 1944 roku w Stanach Zjednoczonych, gdzie stała się bestsellerem ze sprzedażą sięgającą 400 tys. egzemplarzy. W Polsce została wydana dopiero w 1999 i 2004 roku pod tytułem „Tajne państwo”. Sukces ten umożliwił Karskiemu zorganizowanie licznych spotkań autorskich w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, podczas których opowiadał o polskim podziemiu i Zagładzie.
Spotkania miały zwrócić uwagę amerykańskiej opinii publicznej na tragedię Polski i jej zbrojny wysiłek w przededniu nadciągającej groźby sowieckiej dominacji. „Tajne państwo” przetłumaczono na wiele języków i wydano m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Hiszpanii. Oprócz "Tajnego państwa" (ang. Story of a Secret State), Karski napisał również fundamentalną rozprawę "Wielkie mocarstwa wobec Polski: 1919-1945 od Wersalu do Jałty"(ang. The Great Powers and Poland, 1919-1945: From Versailles to Yalta), która stanowiła dogłębną analizę sytuacji międzynarodowej Polski podczas II wojny światowej.
Z biegiem lat Jan Karski stawał się międzynarodową ikoną walki o godność i prawa człowieka oraz sprzeciwu wobec totalitaryzmów. Niewiele jest we współczesnej historii Polski postaci, które w tak niezwykły sposób uosabiają uniwersalne wartości, takie jak odpowiedzialność za losy bliźnich, odwagę i prawość. Dramatyczny przebieg II wojny światowej, ale także problemy współczesnego świata sprawiają, że misja Jana Karskiego pozostaje niedokończona i stawia przed nami moralny obowiązek jej kontynuowania.